01 mar
Trzeci dzień trzecie zwycięstwo
W trzecim dniu rozgrywek strefowych U-18 koszykarze MKS MOS Konin pokonali MKKS ŻAK Koszalin 87:65.
Drużyna prowadzona przez Grzeogrza Zielińskiego i Norberta Napierałe od samego początkuu stworzyła sobie przewagę. Pierwsza kwarta wygrana 28:9 pozwoliła na spokojne kontrolowanie meczu. Pozostałe części spotkania mialy wyrównany przebieg ale bezpieczna zaliczka z pierwszej kwarty nie pozostawiła złudzeń kto tego dnia jest lepszy. Ostatecznie MKS triumfował po raz trzeci w ten weekend, tym razem 87:65, i z kompletem zwycięstw wyruszy na spotkania rewanżowe do województwa zachodniopomorskiego.
MKS MOS Konin – MKKS Żak Koszalin 87:65 (28:9, 22:21, 19:15, 18:20)
MKS MOS Konin: Aleksander Dziewa 17, Daniel Kotwasiński 16, Filip Lenartowski 15, Michał Miklaszewski 13, Kamil Grochowski 13, Mikołaj Barszcz 13, Michał Hejosz, Alan Świerczyński, Szymon Zacharski.
Po meczu krótko skometnował trener Grzegorz Zieliński:
- Cieszę się i gratuluję chłopcom, bo te zwycięstwa były przekonywujące. W rewanżach nie będziemy się oglądać na wyniki meczów w Koninie, ale będziemy się starali wygrać każde spotkanie. Celem jest grać jak najlepiej, a to skutkuje zwycięstwami. Jeśli chcemy walczyć na poziomie mistrzostw Polski to musimy bezwzględnie wygrywać takie mecze. Musimy jechać tam bez strachu, z założeniem zwycięstw. Chłopcy dobrze pracują i jeśli wszystko będzie po naszej myśli to awansujemy.
MKS MOS Konin – MKKS Żak Koszalin 87:65 (28:9, 22:21, 19:15, 18:20)
MKS MOS Konin: Aleksander Dziewa 17, Daniel Kotwasiński 16, Filip Lenartowski 15, Michał Miklaszewski 13, Kamil Grochowski 13, Mikołaj Barszcz 13, Michał Hejosz, Alan Świerczyński, Szymon Zacharski.
Po meczu krótko skometnował trener Grzegorz Zieliński:
- Cieszę się i gratuluję chłopcom, bo te zwycięstwa były przekonywujące. W rewanżach nie będziemy się oglądać na wyniki meczów w Koninie, ale będziemy się starali wygrać każde spotkanie. Celem jest grać jak najlepiej, a to skutkuje zwycięstwami. Jeśli chcemy walczyć na poziomie mistrzostw Polski to musimy bezwzględnie wygrywać takie mecze. Musimy jechać tam bez strachu, z założeniem zwycięstw. Chłopcy dobrze pracują i jeśli wszystko będzie po naszej myśli to awansujemy.
